Przejdź do głównej zawartości

LONDON 27.11.2004 od tego się Zaczęło kiedy .....

SOBOTA czwarta nad ranem. szumi komp. nie wolno Poranek byl ciezki jak tefon dzwonil jak by nie dzwonił sratcielm orjetacje w tefonie dzwoni czy nie myslei mi sie placzom nie wiem co tak naprwde jeste do okola mnie ale c ż siedzieć przy otwartym oknie. przez to właśnie dostałem przeziębienia. okno otwarte jak szeroko, kawka, komputerek, ulubione rozrywki chociaż nic nie robię tylkościubolę myszą po stole jak tępym nożem przygarbiony i nasłuchuję odgłosów. Odsuwam się w głąb pokoj .ŚWIECE pala i odliczaja minuty jakie mnie dziel kiedy udsiade w miekim pluszowym siedzisku w pociagu southwest na tak mysle ale po co ja jade do tego londynu przeciesz juz obecalem nic pora juz spac óz pora zwalic sie z lużka Samopoczucie ro Wybija ju śnie, morale spada. Coraz bliżej sobotniego wyjazdu do Londynu . Takie miłe uwieńczenie tygodnia. W naszym pedalskim domu wrzawa i zgiełk. Nerwowe prasowanie, przymierzanie i upiększanie się. To wszakże najważniejsze wyjazd od tygodni, na to się czekało aż sześć miesiecy Popijamy kawe słucham Bajmu Aity Lipnickiej ż godzina odjazdu. Pociag jedzie z tyrkotem tym razem musze wysiasc na Clapham Comment I przesias sie na Wimbledon tam tom spedzam noc Dzwoni dzwoni tefon rozlacz sie Maciek dzwoni czy juz jestem na Wimbledon za chwilke sie spotkamy . ... A życie płynie sobie dalej. Spotkałem się z Maćkiem w sobote . Nawet z niego ciekawy i pociągający chłopak się wydawał, szybko zmienił moje nastawienie do życia. Wysiadamy jak zwykle w ciemnej uliczce. Dalej idziemy piechot siecentrum na 5 A ja przeciesz ma malo czasu na pogdanie z Grzeskiem na tak niebo jak byc bylo zle na mnie ze tutaj przyjechalem wychodze ide zatloczona ulica Na chwil Mam już dosyć barwnego korowodu ludzi jaki się przetacza przez moje życie, w tej chwili po co tu przyjechalem Lubię zapach mokrej trawy, a tu tylko dym , palce które ktos nie chcacy wlozyl mi do oka - ale bolało to jeste zycie co to jeste sped bydał przeciesz to swerze mieso lazier brak słów to trzeba przezyc nigdy wiecej tej ulicy za chwile komus dokopie jak mnie jeszcze raz kopnie ,cały az sie trzese ze slosci na zły jestem na siebie po co tu przyszedłem Cos mnie tu przygnalo... tylko co? Nie wiem jak z tym zawalczyć, a już tym bardziej wyjść z tego cało. Jak??? No jak... Aby dojszc do Bond Street podjechalem do Tottenham do café station azoles sie zastanawiac nad tym, kiedy mija czas wiary w spadajaca gwiazdke z nieba ... ??? Wydawalo mi sie ze przestalem w to wierzyc dawno temu, wczoraj przekonalem sie, ze tak nie jest. Jak wczesniej napisalem wszystko pokrecilo sie w moim zyciu, a to wszystko mialo sie naprawic lub skonczyc wczoraj... ale jak to bylo... Od samego rana telefony, znajomi do samoego wieczora, a ja pelen nadziei i wewnetrznego smutku czekalem na szanse dla mnie. Swoja droga czy to normalne by takie rzeczy zdarzaly sie w Londynie . Nie pamietam ile czasu zajelo mi zasniecie... 5 - 6 godzin, tysiace mysli, planow i swiadomosc, ze to i tak nic nie jest warte... Te wspomnienia musze uciekac co noc palom mnie jak slonce Nic musze z tad wyjs ten flesz reflktorów , który góruje nad oxford street mnie jeszcze bardziej zdoluje tak jakby , ktos wzywal pomocy ,te miasto wzywa pomocy , ci ludzie …Dzwoni telefon Maciek ok spotkamy sie nie dlugo Ok w strone soho szara rzeczywistosc, kiedy nie jestesmy w stanie uciec przed tym wszystkim, a jeszcze gorszym wydaje sie byc to, ze tak naprawde jestesmy bezradny jak jeszcze nienarodzony plod... Co bedzie dalej ..jaka bedzie noc mysle, ze jeszcze o tym napisze...maciek czekal prz G-a-y najbrdziej protozoa knajpa na soho branzowa Trwa kolejna noc cudów i dziwów. Siedzę w kącie i obserwuję. Przede mną maszeruje parada pozorów. Chłopcy piszczą na swój widok, całują w usta, uśmiechają. Tutaj nie ma miejsca na codzienne problemy. Wszystko musi być jak w teledysku. Pięknie, radośnie, ekscytująco, egzotycznie, erotycznie i pstrokato. The Show.must.go.on. Zaglądam do baru, po czym siadają na pustej jeszcze sali i przeglądają zasoby do wyrwania. Zanosi się na samotną noc. Spędziliśmy ze sobą prawie całe dwie godziny które nie były dla mnie raczej szczęśliwe. Dużo rozmawialiśmy, oczywiście tematem przewodnim był Jego chłopak. Dużo mówił o różnych sprawach,nie wiem czy się zapomniał,ale mam wrażenie,że to co mówił, było celowe. Teraz jestem pewnien,że juz muszez tad wyjsc nic ciekawego trzeba zmienic local Zadzwonilem do Grzeska o . której sie spotkamy w drodze do ~Vauxhall rozmawialismy .A może jesteśmy tylko zwierzętami opętanymi chęcią kopulacji? jak jest w końcu naprawdę z trwałością naszych uczuć? Tematy , w torch ja przewodzilem w doszlismy Kiedy stoje tak na skwerku I widze ledwo schody od metra a tu jakis carnally most I nic ide dalej z Mackiem on czos szepsze do mnie niczym terkotka , która mówi o tym co by mnie nie nie intersowało ale cóz idemy wchdzimy w jakies drzwi Booths only ‘a cha to tylko w butacha co na golo rozumiem’ wyjdzmu z stad ale nie on wejdzmy tu obok ale tym razem wszystkiego odechciało mi się już wszystkiego, dosłownie wszystkiego.Mam wielką ochotę wypłakać się, czego już dawno nie robiłem, tylko nie mam komu się wypłakać. Zobaczylem tylko jeden napis Aids positive only zrobilo mi sie gaorco od czubka nosa redial mnie takim treszczem jak , ktos mnie piaskiem w tej chwili opsypywal … te twarze wszystkie jednakowe jakie w chodzily do tych drzwi ktos skrzetanie wypełniał jakas kartke przed drzwiami ….. Przeciesz to tez moze mnie spotkac łza mi se zakrecila w oku nie juz do domu ma jauz tego serdecznie dosyc? Przypomniał mi sie ten szpital na Archway to samo powrcilo ….ja chce juz wrucic do mojego marazmu w Salisbury w drodze powrotnej do centrum zastanawiam sie o ile życie byłoby prostsze, gdybym nie musiał do wszystkiego dochodzić sam? Ile zaoszczędziłbym czasu? Jestem chłopakiem, więc mógłbym realizować scenariusz "A" (zabawa samochodami, gra w piłkę nożną z kumplami, dziewczyna, zaręczyny, wieczór kawalerski, ślub, dzieci, ewentualnie rozwód...) . Gdybym był dziewczyną to obowiązywał mnie plan "B" (lalki, zabawa w sklep, chłopak, pierścionek zaręczynowy, wieczór panieński, ślub, dziecko, ewentualnie rozwód...). Tymczasem urodziłem się gejem. Nie stałem się nim! Nikt mi w tym nie pomógł! Nikt nie namawiał! Po prostu urodziłem się nim i nim jestem! Z jakiego scenariusza mogłem skorzystać? Do pewnego momentu ze scenariusza "A", ale później? Gdy uświadomiłem sobie, że podobają mi się chłopcy nie znałem jeszcze nikogo podobnego do mnie. Nie mogłem od nikogo kopiować gotowych już wzorców i scenariuszy. Do wszystkiego musiałem dochodzić sam. Na jutro umówiłem się z moją najlepszą przyjaciółką, która wie o mnie wszystko i mam nadzieję,że będę mógł porozmawiać z nią tak od serca. Cały czas zastanawiam się do czego Widzę jednak, że nikt za mną nie tęsknił. Może to i dobrze? Mniejsza z tym. ą, mijając gotycki kościół, który by nas z radościąrozszarpał pazurami swych łuków. Mijamy ruiny miasta boisko. Niczym błysk flesza zapala się halogenówka.czuje się w końcu normalniej i spokojniej. Chociaż uczucie niepewności i strachu zawsze towarzyszy. W głębiśredniowiecznego podwórka widać żelazne schody to wejscie do ich domu Na górnym podeście schodów tłoczą się już pierwsi goście, impreza sie juz zaczna przeciesz to juz 3 popoldniual cóz ja zostawaiam swoje rzeczy I musze sie ulotnic to nie dla mnie musze wyjechac do Centrum na Soho Maciek powedzial ze spotkamyę wszystko zatrzymuje się koło restauracji chińskiej, gdzie stoję w kolejce do bankomatu. Akurat się zepsuł i ludzie nerwowo przestępują z nogi na nogę. Dla mnie to już drugi bankomat tego dnia. Po tym, jak odczekałem swoje w kolejce do pierwszego okazało się u celu, że jest "out of order". No i ten teraz też. Ludzie się niecierpliwią, pani z rolką papieru się miota wewnątrz. Przestaję na to patrzeć. Zamyślam się i zaczynam widzieć to miasto obcymi oczyma, patrzę na ludzi wokół i to miejsce jak turysta i jestem zachwycony - wyłączam się a życie się wije przede mną w ekstazie tak jak mówił franz. Metro jedzie w coemnych mysich korytarzacha na ten Oxford Circus przeciesz jade tam kupic ten garnitur środa, 05 października 2005

niedziela, 24 kwietnia 2011, lukegiles

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wrocław

Wrocław ,Czech: Vratislav is the chief city in south-western Poland, situated on the River Oder (Polish: Odra). Wrocław is the former capital of Silesia and today, capital of Lower Silesian Voivodeship. Over the centuries, the city has been either part of Poland, Bohemia, Austria, Prussia or Germany. According to official population figures for June 2009, its population is 632,240, making it the 3rd largest city in Poland. Wrocław The city's name was first recorded in the year 1000 by Thietmar's Latin chronicle called Thietmari Merseburgensis episcopi Chronicon as Wrotizlawa. The first municipal seal stated Sigillum civitatis Wratislavie. A simplified name is given, in 1175, as Wrezlaw, Prezla or Breslaw. The Czech spelling was used in Latin documents as Wratislavia or Vratislavia. At that time, Prezla was used in Middle High German, which became Preßlau. In the middle of the 14th century the Early New High German (and later New High German) form of the nam...

Wroclaw 21st century Skyscrapers, Modern buildings

  Small   reptiles -   real estate   located in the western   part of Wrocław ,   Factory district.Lies   in a square   of streets   for the Last  P enny , Aerospace , metal   and  Bystrzycka . Gądów Mały   -  osiedle  położone w  zachodniej  części  Wrocławia , w dzielnicy  Fabryczna . Leży w kwadracie ulic Na Ostatnim Groszu, Lotnicza, Metalowców i Bystrzycka.  Apartments   Strzegomska   Street.   Strzegomska n umber of   floors 14 ,52 m Apartamenty Strzegomsk ul. Strzegomska liczba pieter 14 52 m No problem   get   to the airport   by bus   line 406 Bez problemu dotrzesz na lotnisko autobusem linii 406  At the   southern end of   the estate   are two   15- storey twin tower .   ...   Chociebuska ,st.   Strzegomska   runnin...

Nowe Żerniki – w przygotowaniu największy przetarg